Tony plastiku zalewają Polskę…
nie tylko Polska… morza i oceany, lasy , pobocza dróg.
Aby uratować świat, dla naszych dzieci, dla siebie , dla ekosystemu możemy zrobić małe a skuteczne rzeczy.
Doświadczyłam ogromu plastiku na Sycylii, a po burzy natknęłam się na kożuchy plastiku na ta tafli morza, nurkując co parę metrów znajdywałam plastikowe elementy…
A wystarczy przecież:
*nie korzystać z jednorazówek – chyba najtrudniejsza rzecz… czas pieluch dawno minął, a nie wyobrażam sobie żeby nie używać jednorazówek…
kawa na wynos… kto nie jej nie kocha, wieczko z plastiku, łyżeczka, opakowanie cukru…oh czas przemyśleć jak ograniczyć… hmm może swój kubek?
*przyjaźń z bawełnianą torbą… uwielbiam, nierozłączny partner wyjść
Na dzisiaj wystarczy…a Ty co dzisiaj ograniczyłaś, ograniczyłeś z elementów plastikowych?
Specjanie dla moich ulubionych czytelników udostępniam kolorowankę, do użytku domowego.